Pogoń Siedlce przez cały mecz przeważała w posiadaniu piłki, czego należało się spodziewać przed spotkaniem. Natomiast z przebiegu spotkania więcej sytuacji stworzyła sobie nasza drużyna.
W pierwszej części gry, wychodziliśmy 3 razy z groźną kontrą. Jedna z takich prób zakończyła się sukcesem. W rogu szesnastki pojedynek jeden na jednego wygrał Paweł Jabłoński po czym oddał strzał w długi róg bramki. Bramkarz był bez szans, była to 18 minuta spotkania. W tej części dobre sytuacje mieli jeszcze Marcin Zawadzki i Bartosz Kwiatkowski. Zespół gospodarzy miał jedną godną odnotowania sytuację, ale na wysokości zadania stanął Michał Kłusek.

Druga część, to nieustane ataki rezerw Pogoni. Ale żadna z prób nie była dostatecznie dobra aby pokonać naszego bramkarza. Większość tych sytuacji to strzały z dalszych odległości. Nasza drużyna w tej części gry oczekiwała na kontrę aby podwyższyć wynik spotkania. Taka szansa była w 88 minucie spotkania, ale Denis Kumiec nie zdołał pokonać bramkarza.

Kolejne spotkanie ligowe w sobotę o godzinie 15:30 z Błękitnymi Raciąż. Natomiast w tygodniu gramy w ramach Pucharu Polski ze Spartą Jazgarzew.