Sezon: 2006 - 2007 Liga: III liga mężczyzn grupa B Kolejka: 1 |
|
2006-10-01, Warszawa
Niedziela
RKS Marymont Warszawa - KS Ożarowianka
10 : 4
|
|
Skład RKS Marymont Warszawa: MARCIN BALAK, KRZYSZTOF ZALEWSKI, HUBERT STOKLAS, MAREK PRZYBYŁOWICZ, MICHAŁ MARKOWSKI, JACEK KISIEL Skład KS Ożarowianka: Marek Zalewski, Tomasz Andrzejczak, KONRAD KUBIK, MARCIN KUBIK, JAKUB BACHANEK, JULIAN SKIŻYŃSKI |
Zobacz:
WYNIKI 1 KOLEJKI
TABELE LIGII
|
Mecze pomiędzy drużynami Ożarowianki i RKS Marymont II zazwyczaj miały swoją dramaturgię i kooczyły się nierzadko remisem. Dziś było inaczej. Naprzeciw siebie stanęły dwa zespoły, które mają zupełnie inne aspiracje w tym sezonie. Drużyna Ożarowa w składzie Marek Zalewski, Tomasz Andrzejczak, bracia Kubikowie Konrad i Marcin, oraz dwóch młodych obiecujących zawodników w wieku przedpoborowym (Bachanek Jakub i Skiżyoski Julian) , a po drugiej stronie zaprawiona w bojach, w tym sezonie wzmocniona przejętym od Nadarzyna Marianem Balakiem, Kacprem Kubisiakiem, który kiedyś grywał w 1 lidze, Jackiem Kiślem oraz najmłodszym, najbardziej rozwojowym Michałem Markowskim – druga drużyna Marymontu.
Początek był mało radosny, bo Kubisiaka zatrzymały sprawy rodzinne, więc sprawę w swoje ręce musiała wziąd stara gwardia. W pierwszych grach Konrad Kubik pokonał Krzysztofa Zalewskiego 3-2, a Marek Zalewski ( zbieżnośd nazwisk całkowicie nieprzypadkowa ) po kuriozalnej koocówce piątego seta, gdzie przegrywał 7-10 z Balakiem, wygrał na przewagi i zrobiło się nieciekawie. Na szczęście później Hubert Stoklas szybko i bezboleśnie rozprawił się z Andrzejczakiem, a Marek Przybyłowicz najpierw szybko wygrał 2 sety z Marcinem Kubikiem, a za chwilę dwa przegrał, na szczęście w piątym secie wziął się od początku do pracy i wygrał szybko i pewnie.
Gry deblowe były od zawsze mocną stroną drużyny Marymontu. O ile świeżo zestawiona para Stoklas/Balak szybko rozprawiła się z mocniejszym deblem Ożarowa Zalewski/Andrzejczak, o tyle bracia Kubikowie do 5 seta całkiem dzielnie stawiali opór Zalewskiemu i Przybyłowiczowi. 5 set rządzi się jednak innymi prawami i pewne zwycięstwo wyprowadziło drużynę Marymontu na prowadzenie 4-2. Następne gry Balak / Kubik Konrad i mecz pomiędzy bradmi Zalewskimi kooczyły się również w piątych setach. O ile Balak wygrał pewnie o tyle prowadzenie 6-1 Marka wcale nie zapowiadało dramatycznej i emocjonującej koocówki na przewagi. Wygrał starszy z braci ( po raz 1 od 2 sezonów) i Marymont prowadził 6-2. Przybyłowicz podwyższył na 7-2 ogrywając Andrzejczaka a na pierwszym stole zaczął się dramat Huberta Stoklasa. Uległ on młodszemu z braci Kubików 1-3 przegrywając sety na przewagi lub do 9 i było 7-3. Następnie Balak szybko odprawił Andrzejczaka, a Stoklas przegrał kolejny raz i kolejny raz sety przegrywał do 9. 8-4 i do gry przystąpili Marcin Kubik z Krzysztofem Zalewskim oraz drugi debiutant w zespole Marymontu Michał Markowski przeciw Konradowi Kubikowi. Pierwszy skooczył Zalewski i było 9-4 na tym samym stole Balak ograł Marcina Kubika więc zwycięstwo Marymontu było pewne, niewiadomą były jedynie rozmiary zwycięstwa. Markowski zagrał bardzo spokojnie i rozważnie. Jedynie pod koniec pierwszego seta poniosła go nieco fantazja, i mimo prowadzenia 10-4 wygrał go dopiero do 9. Przegrany drugi set nie załamał go i w dwóch kolejnych grał dokładniej i mocniej od rywala wygrywając cały pojedynek 3-1. Jak na debiut całkiem udanie. Mecz toczony był w miłej sportowej atmosferze, żal jedynie że młodszym zawodnikom w obu drużynach przypada na razie rola rezerwowych, ale jeśli ich forma sportowa będzie się przekładad na wyniki w innych występach to kto wie.
Relacja: Marek Przybyłowicz
Info: Marek Zalewski
policja, 2007-02-18 15:37:56
hijowi
|
Gość, 2007-02-18 15:37:53
hijowi
|
Gość, 2007-02-18 15:37:52
hijowi
| |